czwartek, 27 maja 2010

Zimny maj

Maj w tym roku nas nie rozpieszcza...

Jest mokry, zimny i wietrzny. Brr…

Promienie słońca nie mają tyle siły, żeby nas rozgrzać… Każdy boi się chłodu samotności. Dlatego zbieramy się w grupki i odprawiamy rytuał ognia. Woda ognista i pląsy przy latynoskich rytmach podnoszą temperaturę. Szkoda tylko, że nadchodzi kolejny szary poranek.

Może lato będzie łaskawsze…


Więcej...

czwartek, 13 maja 2010

Przypowieść o maku

Patrząc przez szybę taksówki, jadącej wieczorem z lotniska, przypomniałam sobie fragment wiersza Czesława Miłosza „Przypowieść o maku”:

Na ziarnku maku stoi mały dom,
Pieski szczekają na księżyc makowy
I nigdy jeszcze tym makowym psom,
Że jest świat większy, nie przyszło do głowy.

Jeszcze 2 tygodnie temu świat był taki mały. Jego granice wyznaczał dom i praca. Jadąc codziennie tą samą trasą i widując tych samych ludzi, trudno było myśleć o tym, że jest coś więcej, że można żyć inaczej. Perspektywa postrzegania świata zrobiła się groźnie wąska.

Dzisiaj jest inaczej. Świat nie jest już ziarenkiem maku, ale całym polem z dryfującymi na wietrze makówkami. A ja nie chcę tkwić w miejscu, tylko szukać swojego szczęśliwego ziarenka.


Więcej...

poniedziałek, 10 maja 2010

Brytania

Wielka Brytania w maju jest zielono-żółto-czerwono-szara.

Miasta zielenią się ogrodami i parkami. A za miastem rozciągają się lasy i zielone pastwiska, na których pasą się stada owiec. Trawa wydaje się być bardziej zielona i soczysta niż gdziekolwiek…

Oślepiającą żółcią biją po oczach pola rzepaku, ciągnące się po horyzont. A na zboczach gór i pagórków rosną krzewy, kwitnące na żółto.

Czerwone są budki telefoniczne, skrzynki pocztowe i autobusy. A rzędy szeregowych domków, zbudowanych z czerwonej cegły, robią niesamowite wrażenie. Są tak popularne, że nawet całe miasteczka mogą składać się z małych, ceglastych szeregowców.

A szare są klify, wieżowce w City of London i kamienice w Edynburgu. Szare bywa też często niebo od deszczowych chmur. A szczęście ludzie nie są szarzy – kolorów nadaje im uśmiech na twarzy, różnorodność kulturowa i indywidualizm.

cdn.


Więcej...

sobota, 1 maja 2010

Haggis

Haggis is a traditional Scottish dish, made of sheep's 'pluck' (heart, liver and lungs) with onion, oatmeal, suet and spices. Those ingredients are cooked within sheep’s stomach.

That sounds tasty, doesn’t it? It seems like a something between Polish kaszanka or salceson. But visiting foreign countries without trying national dishes is a crime.

So, in the next couple of days I will try eggs with beans, puddings, haggis and fish with leek. And of course, I will drink a lot of tea (maybe with milk).

Please, wish a good luck to me and my stomach!



Więcej...