niedziela, 21 listopada 2010

Rozmowa

Po romantycznym wieczorze i upojnej nocy, nastaje poranek. Facet ubiera się i idzie do pracy. Kobieta cieszy się, że będzie miała co opowiadać koleżankom
i zastanawia się co będzie dalej.

Kiedy on wkłada pierścionek zaręczynowy na jej palec, cieszy się, że rodzina i znajomi przestaną mu robić głupie uwagi i ma nadzieję, że było warto wydać tyle kasy na błyskotkę. A ona myśli, że koleżanki pękną z zazdrości na widok pierścionka
i zastanawia się co będzie dalej.

Podejmują decyzję o ślubie. Mężczyzna jest zadowolony, że znalazł kandydatkę na matkę swoich dzieci. Tymczasem kobieta cieszy się na wybór sukni ślubnej
i zastanawia się co będzie dalej.

Po ślubie nadchodzi wspólna codzienność. On zachowuje się jakby nic się nie zmieniło, a ona nadal martwi się co będzie dalej. Próbuje z nim porozmawiać, ale on nie rozumie o co jej chodzi i tylko przewraca oczami i robi głupie miny. Mężczyzna myśli, że trzeba rozmawiać tylko kiedy coś jest nie tak. Kobieta znów próbuje porozmawiać o wspólnych planach na przyszłość i po raz kolejny zostaje spławiona, bo on uważa, że nie ma o czym gadać.

Mężczyzna mówi, że chce mieć dziecko. Kobieta jest zaskoczona, nie czuje się gotowa, chciała się rozwijać, robić karierę zawodową, a poza tym ciężko jest im znaleźć czas dla siebie, a co dopiero dla dziecka. Zastanawia się więc co będzie dalej, chciałaby to z nim przegadać, ustalić wspólne życiowe cele i priorytety, żeby nie czekać ciągle na jego krok, ale gdy próbuje zacząć rozmowę słyszy „Znowu?”

A przecież rozmowa nic nie kosztuje i nie boli. Boli natomiast cisza, niezrozumienie
i niepewność o jutro.


 

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wreszcie!!! bo juz bałam sie że nic nie napiszesz? Ty to nie myśl tak bo teraz to ja musze sie martwic i myślec "co dalej" a nie ty, zacznij działać razem z chudzilcem a nie? bo ile moge czekać by ciocią zostać??? Rodzikowa

Klara pisze...

A może to tekst o Tobie a nie o mnie?
Narazie mi się nie spieszy...

Anonimowy pisze...

Ty madrala nie filozofuj:):)bo spodni nie dostaniesz:) rodzikowa ps. chudzilec do dziela:)!!!!!

Anonimowy pisze...

A ja myślę, że ten tekst ma sens... i ja Cię rozumiem, Kobieto, i słyszę Twój ból i tą zimną niepewność sączącą się do serca; że też cholera, faceci tego nie czują...a podobno nas kochają...dziwna to miłość...

Klara pisze...

W piosence "The Queen and the Soldier" Suzanne Vegi rycerz mówi następujace słowa:
“I want to live as an honest man
To get all I deserve and to give all I can
And to love a young woman who I don’t understand..."
Oto cała filozofia męskiej egzystencji :)

scenki pisze...

Tak, męska i kobieca perspektywa bardzo się różnią...