Chodzi za mną Bułat Okudżawa... a tak dokładnie jedna jego piosenka
"A jednak żal".
Nie byłam nigdy w Moskwie, więc nie żal mi tego miasta, ale raczej tego, "że nad naszym zwycięstwem niejednym, górują cokoły na których nie stoi już nikt..."
poniedziałek, 13 lipca 2009
A jednak żal
Etykiety:
Bułat Okudżawa,
piosenka,
refleksja
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz