Dla odmiany i na dobry początek nowego tygodnia, pozytywnie nastrajająca piosenka "Open Happiness" zespołu Cee-Lo.
Żeby nie było, że zawsze jest tu smutno i melancholijnie.
Więcej...
Dla odmiany i na dobry początek nowego tygodnia, pozytywnie nastrajająca piosenka "Open Happiness" zespołu Cee-Lo.
Żeby nie było, że zawsze jest tu smutno i melancholijnie.
Chodzi za mną Bułat Okudżawa... a tak dokładnie jedna jego piosenka
"A jednak żal".
Nie byłam nigdy w Moskwie, więc nie żal mi tego miasta, ale raczej tego, "że nad naszym zwycięstwem niejednym, górują cokoły na których nie stoi już nikt..."
Ludzie z wiekiem przestają być wrażliwi na poezję – nie rozumieją jej, więc nie czytają. Nie potrafią poczuć melodyjności i głębi strofy. Z czego to wynika? Być może ze złych doświadczeń z czasów szkolnych i przerażającej prozy dorosłego życia.
Nieskażone cywilizacją dzieci zaczynają poznawać świat właśnie od poezji. Powtarzają jak pacierz za nauczycielem, że autor zachwyca, choć w głębi duszy nie są do tego przekonani. Klepią z pamięci wersy, które nic dla nich nie znaczą.
Szkoła w skuteczny sposób zniechęca ich do poezji. A potem brakuje na nią czasu. Wciągnięci w wir codzienności przestajemy być wrażliwy na piękno literackiego języka, opisującego zachwyt odczuwany w czasie pierwszej miłości.
Podobno większość ludzi w młodości pisze wiersze, a potem z wiekiem tracą tę umiejętność i wrażliwość… Na szczęście są pewne wyjątki od tej reguły. Według Juliana Tuwima poezja nie upaja, ale daje trzeźwy pogląd na świat. Określił on tę specyficzną wrażliwość mądrością, która pozwala zobaczyć prawdziwy świat – nieoglądany przez pryzmat stereotypów i utartych form.
Julian Tuwim
Nasza mądrość
Jakże ja cię będę uczył tej mądrości?
Myśmy ludzie cisi, myśmy ludzie prości.
Myśmy ludzie prości, ludzie nieuczeni,
Słowem-ogniem wszczęci, słowem-ogniem chrzczeni.
Splotem słów chwytamy tajnię w śpiewnym rymie,
U nas kwiatu - słońce, słońcu - kwiat na imię.
Lecz w tej naszej mowie, w tym przedziwnym dziwie,
Świat się tak nazywa, jakim jest prawdziwie.
Bez ksiąg i bez nauk, lecz w zadumie niemej
My jedyni jeszcze coś-niecoś tu wiemy:
O tych chwilach nocnych, co w bezkresy biegą,
Gdy widzimy cienie nie wiadomo czego.
Zawsześmy na ziemi jednakowo młodzi,
U nas po ogrodzie jasny Zwiastun chodzi.
I do samej śmierci oddajem w pokorze
Bogu co cesarskie i Bogu co boże.